Jeszcze kilkadziesiąt lat temu śmierć była niejako naturalnie częścią życia. Ludzie, zwłaszcza na wsiach, ale także w miastach żyli i umierali w swoich domach, często w otoczeniu Najbliższych. Oznaczało to, że fakt śmierci kogoś bliskiego był całkiem jawny, także wobec dzieci, które uczestniczyły w obrzędzie ostatniego pożegnania. To ułatwiało też funkcjonowanie członków danej rodziny w społeczności, w najbliższym otoczeniu. Wiadomo było kto umarł i gdzie - dlatego w dużej mierze udawało się uniknąć niezręcznych sytuacji, słów czy żartów wobec członków osieroconej rodziny.
czytaj dalej...
Wielobarwność kulturowa Żydów sprawia, że ich rytuały pogrzebowe mogą się od siebie różnić, zwykle ze względu na kraj, w którym planowany jest pochówek. Dzisiaj omówimy przygotowania oraz samą ceremonię wyznawców religii mojżeszowej, tak bardzo odmiennej od tradycji katolickich.
czytaj dalej...
Śmierć to zawsze wydarzenie traumatyczne, szczególnie dla najbliższej rodziny. Rzadko kiedy myśli się wówczas o powiadomieniu ZUS, jeśli zmarły za życia pobierał emeryturę. Problem pojawia się, gdy listonosz przyjdzie z przekazem lub gdy pieniądze z tytułu świadczenia wpłyną na konto bankowe. Co wtedy zrobić?
czytaj dalej...